Ostatnio szyję głównie fartuchy i poszewki.... którymi zasypywać Was nie będę!
Trafiło nam się jednak zamówienie na kalendarz adwentowy!
Chętnie wzięłam się do szycia. Klientka postawiła (za moją namową) na czerwień, biel i beż. Miało być prosto, elegancko, świątecznie!
Miałam spory zapas wypustki świątecznej więc i ona poszła w ruch!
Ozdobienie zrobiła Magda z bloga www.babskieblogowanie.blogspot.com malując farbami do tkanin.
Zawieszki zrobiłam z grubej nici!
bardzo ładny kalendarz, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńcudowny w swojej prostocie, te kolory od razu na myśl przywodzą świątteczny czas
OdpowiedzUsuńŚliczny ten kalendarz :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na kalendarz! U mnie dzis rownież adwentowy kalendarz w troszkę innej wersji, zapraszam na iglanitkaraczekpara.blogspot.co.uk
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja juz kalendarz uszylam, ale taki pomysł skopiuje w przyszłym roku :-)
OdpowiedzUsuń