Niestety nie uda mi się zachować chronologii tego co szyłam bo kilka rzeczy już jest. Moje zdjęcia też póki co nie są tak ładne jak na innch blogach (ale postaram się poprawić).
Myślę, że wpisy będą się przenikać te o aktualnych pracach z tymi o tym co uszyłam wcześniej.
Postaram się to zawsze zaznaczać bo w wielu wypadkach będzie widać postęp (wszak jestem samoukiem*).
Pokazać Wam chcę uszytą wczoraj poszewka na poduszkę do naszej sypialni. Ostatnio często, któreś z nas idzie się tam zdrzemnąć i brakowało podusi, do której przyjemnie się przytulić.
Ponieważ jakiś czas temu szyłam dwie "przytulankowe" poduszki do salonu i świetnie sie sprawdzają ** więc skorzystałam z tego samego wzoru z lekką modyfikacją w postacie grubszej ocieliny i zakładki zamiast guzików.
Poszewka jest z bawełnianych tkanin w różnych kolorach.Dobrane były tak by pasować do całej ferii barw w naszej sypialni. Sposób zszywania patchworkowych elementów koresponduje ze wzorem na tapecie - zdjęcie poniżej, a sposób pikowania z kwiatowymi elementmi na poduchach kanapowych.
*według niektórych szycie mam w genach (stąd nazwa bloga szycio-typ od geno-typ) bowiem oboje Rodzice umieją szyć na maszynie a Dziadek był krawcem... ale ja przed 2012r maszyny w rękach nie miałam
** o nich będzie w innym poście
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz