Nie wiem jak inne mamy ale mi zdarza się wyciągnąć z szafy dziecka spodnie, które są w zasadzie nowe, a już za krótkie (małe dzieci rosną w tempie ekspresowym). Ostatnio miałam tak z dwoma parami jeansów. Mogą teoretycznie czekać na kolejne dziecko, tylko czy wtedy uda się wgryźć w odpowiednią porę roku i wzrost?! Lepiej nie ryzykować ponownie...
Kiedyś przez przypadek trafiłam na tutorial jak "uratować" taką sytuację i oto co powstało:
mankiety i naszywka z flaneli
mankiety z wełnianej tkaniny
Wbrew temu co na zdjęciach, nogawki obu par są równe :) i spodnie świetnie nadają się do noszenia.
W ten sam sposób przedłużałam też spodnie dresowe. Różnica polegała na tym, że doszywałam ściągacz dzianinowy (do kupienia w sklepie z tkaninami). Dzięki temu miałam dresy na okres wakacyjny gdzie zadziej byly uzywane a na jesień do przedszkola kupiłam już nowe (nawet wydłużane stare są już za krótkie).
W ten sam sposób przedłużałam też spodnie dresowe. Różnica polegała na tym, że doszywałam ściągacz dzianinowy (do kupienia w sklepie z tkaninami). Dzięki temu miałam dresy na okres wakacyjny gdzie zadziej byly uzywane a na jesień do przedszkola kupiłam już nowe (nawet wydłużane stare są już za krótkie).
Świetny pomysł! Moja córcia ma mnóstwo jeansów, które w pupie są nadal za szerokie nawet, a nogawki już za krótkie, a teraz będę mogła jej przedłużyć i to jak stylowo!
OdpowiedzUsuńŚwietne - mogę ten patent wykorzyścić? :)
Jasne :) korzystałam z tutrialu na jakuszyc.com
OdpowiedzUsuń