Dziś chciałam pokazać kosmetyczkę. Jej powstanie oznacza dużą zmianę w moim życiu - MALUJĘ SIĘ! I to nie od wielkiego dzwonu tylko codziennie :-) (no prawie). W związku z tym musiałam kupić kosmetyki i gdzieś je przechowywać.
Nie ukrywam, że pomysł "ściągnęłam" z kosmetyczki, którą miałam (ale jest za mała!!) Ta ma wymiary ok 20 x 15 cm. Wykorzystałam tiul i bawełnę laminowaną. Pierwszy materiał daje przezroczystość oraz przyspiesza szukanie i dobieranie kosmetyków, drugi sprawia, że wnętrze jest łatwe w utrzymaniu czystości.
Wzorcowa kosmetyczka jest uszyta z jakiejś tkaniny tiulopodobnej ale sztywniejszej. Spotkałyście się z czymś takim? Wiecie jak się to nazywa??
Polecam - super się sprawdza w porannej krzątaninie.
Hehs ciekawe kiedy przestaniesz się mieścić także w tej kosmetyczce XD, bo jednak zawsze przychodzi taki czas kiedy trzeba pomyśleć albo o drugiej albo o większej
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak może się stać :)
UsuńBardzo fajna i praktyczna, bo wszystko widać - tylko z doświadczenia (niewielkiego, bo się nie maluję) wiem, ze kosmetyczki zawsze są przybrudzone od cieni, pudru itp. Nie boisz się, że przez tiul pobrudzi się torebka, w której kosmetyczkę będziesz nosić?
OdpowiedzUsuńNie, bo nie noszę jej w torebce. To zestaw który przechowuje w domu. Nie wiem czy wskoczę na poziom gdzie będę poprawiać makijaż na mieście :)
UsuńAaa, no to inna para kaloszy ;) Ja jak już się pomaluję, to zawsze biorę puder czy tusz do torebki, ale wrzucam byle jak i nigdy nie używam :P
Usuń