poniedziałek, 22 lipca 2013

PODUSZKA NA SZPILKI

Witam

Dziś szybko bo już późno. Skończyłam szyć bluzkę (kto śledzi Fb wie, że oznacza to wykonanie planu).

Przy okazji postanowiłam uszyć poduszkę na szpilki - zapinaną na maszynę. Dzięki temu wyjmując szpilki (stosowane zamiast fastrygi) będę mogła wbijać je w poduszeczkę, minimalizując prawdopodobieństwo upadku na podłogę :)

Powstała z bawełny satynowej, której ścinki dostałam kiedyś od bratowej.



Mała rzecz a cieczy

Pozdrawiam

14 komentarzy:

  1. no i problem pogubionych, walających się po ziemi szpilek - rozwiazany :)
    dobry pomysł z tym przymocowaniem do maszyny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo mi pasowało właśnie takiego rozwiązania... szpilki kładzione obok maszyny miały dziwna tendencję do uciekania na podłogę.. gdzie niezauwazone mogły stanąc na drodze pełzającego Tomeczka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Noszę się z zamiarem uszycia takiej samej, ale wciąż odkładam na zaś . Bardzo praktyczna rzecz :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to samo było u mnie.. aż tu wczoraj miałam akurat jeszcze pol godzinki czasu :) i poszło :)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Ciekawe, ciekawe.. a gdyby przeszkadzała przy szyciu można zgrabnie przekręcic by była z boku maszyny.

      Usuń
  5. sprytne. ja ma taki magnes na szpilki ale mimo tego wlaja sie wszedzie a na ziemi najwiecej...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieje że bedzie sie sprawdzał tak dobrze jak za pierwszym szyciem :)

      Usuń
  6. fajna poduszeczka, u mnie nie ma tam na nią miejsca, myślę o takiej na nadgarstek, bo póki co, szpileczki pożera kudłaty dywan:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie mała fajna a cieszy.

    OdpowiedzUsuń