Przed nami szaro-bura sobota! W taki dzień nie łatwo zagospodarować czas naszym dzieciakom. Jednym z moich pomysłów jest wspólne gotowanie. Kasia i Piotruś bardzo to lubią. Niedawno w końcu udało mi się zrealizować obietnicę i umyć im fartuszki.
Piotrusia fartuszek jest nieco bardziej męski - prostokątny, Kasi ma zaokrąglenia i obszyty jest różową lamówką.
Po tych pierwszych próbach powstał fartuszek na sprzedaż. W typie Kasinego choć już udoskonalony:
Wiązany na szyi i w pasie dzięki czemu można go dopasować w dowolny sposób.
Uszyty z grubej bawełny ochroni każdego małego kucharza!
My dziś robimy kaszotto z kaszy jaglanej, kurczaka, brokułów, papryki, cebuli i pieczarek :) A Wy????
Pozdrawiam
PS Fartuszek widoczny na zdjęciu jest do kupienia od ręki. Myślę że nadaje się na dziecko ok 3 - 5 lat. Cena - 35zł. Mogę też wykonać fartuszek na indywidualne zamówienie :)
o tak wspólne gotowanie a wtedy takie fartuszki są niezbędne :D:D ! i tez lubimy kaszę jaglaną :D
OdpowiedzUsuńA u nas będzie leczo:D bo jeszcze i paprykę świeżutką łatwo kupić i cukinię - UWIELBIAMY:)
OdpowiedzUsuńZ kasz to w zasadzie nic u nas nie przejdzie:) Ewentualnie kus kus;) a moje Dzieciaki to makaroniarze:D
Bardzo ładne fartuszki. Też miałam uszyć dzieciakom. Tkaniny leżą od sierpnia :) Może się wyrobię przez świętami....
OdpowiedzUsuńnic tylko brać się do gotowania ;-)
OdpowiedzUsuń