piątek, 24 maja 2013

DZIEŃ DZIECKA

Witam

Już za niespełna tydzień wszystkie pociechy będą świętować Dzień Dziecka. Sama mam nadzieję, że pogoda dopisze i spędzimy go na świeżym powietrzu. Wiadomo, że dla dzieciaków to czas oczekiwania na mniejsze lub większe drobiazgi. Ja w tym roku postawiłam na książkę ale o tym później. 

Tymczasem chciałam Wam pokazać co uszyłam na pierwsze urodziny i dzień dziecka dla Filipka. Ma on starszą siostrę więc prezent musiał być wyjątkowo męski :) Z tej okazji powstała poduszka/przytulanka wzorowana na Zygzaku McQueen'ie 3D :) Niestety nie jestem do końca zadowolona bo to była moja pierwsza próba przestrzennego szycia i naszywanie elementów też płatało figle ale JEST!


Przy okazji pozwolę sobie na małą reklamę przypominając, że mam do sprzedania idealne prezenty na Dzień Dziecka ;) tj. dwa krokodyle i poszewkę z Dorą:




Wracając do prezentu dla moich dzieci to zakupiłam im książkę pod tytułem Lato na ulicy Czereśniowej:


To książka, która nie ma w ogóle tekstu. Czytanie polega na opisywaniu obrazków albo wyszukaniu jednej postaci i śledzeniu jej przygód na kolejnych stronach. Postaci i wątków jest całe mnóstwo. Mamy już książkę Miasteczko MAMOKO, dokładnie na tej samej zasadzie i Kasia (2,5r) i Piotruś (4l) ją uwielbiają.


Potrafią spędzić nad nią długie minuty szukając, wymyślając i opowiadając historyjki... Uważam, że to wspaniały prezent mądry i rozwijający wyobraźnię dziecka. Daje on szansę na wspólne spędzenie czasu i wzajemne poznanie się z rodzicem lub innym opiekunem.

Mam nadzieję, że mój przydługi (nie sponsorowany) wywód Was nie zanudził a pomógł wybrać fajny prezent.

Pozdrawiam

4 komentarze:

  1. kurcze swietny prezent :) ogólenie to wszystkie fajne :)
    a najbardziej podoba mi się krokodyl oczywiscie - bo takiego mam sama - w sensie syn ma :P i śpi z nim ;) i już nie ciamka a się przytula do niego ;) polecam wogole ;)

    aaa i książka fajowska :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się że krokodyl spasował małemu :)
    Książka jest suuuper w szpitalu uratowała nam życie.

    OdpowiedzUsuń
  3. a my mamy dwa autka podobne :) znaczy syn ma :P i spi z nimi oczywiscie , czerwony to oczywiscie robi za zygzaka :)
    polecamy
    a na ksiazke mam chrapke

    OdpowiedzUsuń
  4. P.S. czekam az sie pochwalisz poduszkami i bieżnikiem :P

    OdpowiedzUsuń