Dziś dzień szycia poszewek na jasie :) W Krakowie odbyło się zbiorowe szycie akcji Uszyj Jasia - szczegóły. Niestety nie mogłam poświecić tyle czasu by szyć z dziewczynami. Postanowiłam jednak, że muszę się ponownie włączyć do akcji i zawiozłam uszyte w domu cztery poszewki. Wymiar 40 x 40, szwy bieliźniane i zakładka do środka - tak jak trzeba :)
Muszę powiedzieć, że zostałam bardzo miło powitana przez dużą ilość dziewczyn i chłopaków. Nie sądziłam, że aż taka będzie frekwencja. Udało mi się poznać osobiście z Asią i ponownie spotkać z Natalią.
Dziś zakończyłam też szycie poszewki z Dorą. Podobna do tej Kasinej :) choć urozmaicona wypustką. Tym razem pikowałam uniwersalną stopką do haftowania i muszę powiedzieć, że robi się to stabilniej niż sposobem bez stopki, który opisywałam TUTAJ. Do szycia aplikacji użyłam stopki do ściegu satynowego - odczuwa się różnicę dzięki temu że jest krótsza i nie ma rowka na środku.
Pozdrawiam
świetnie Ci wyszła ta podusia :)
OdpowiedzUsuńi super ze akcja z jasiami tak się "rozpleniła" :)
Madziu mnie również cieszy że akcja uszyj jasia ogarnęła całą Polskę...
OdpowiedzUsuńŚlicznie z ta wypustką.
OdpowiedzUsuń:D
OdpowiedzUsuńPoszewka jest na sprzedaż :)
OdpowiedzUsuńKocham poduch z aplikacjami- są takie wyjątkowe.Wystarczy spojrzeć na Twoją i wszystko jasne:)
OdpowiedzUsuń