sobota, 1 czerwca 2013

KOMPLET KUCHENNY NR 2

Witam

Jakiś czas temu powstał dla Kasi do jej starego-nowego mieszkania skromny komplet kuchenny. 
Poduszki na krzesła podobne do tych jakie kiedyś szyłam dla siebie a z resztek bieżnik na stół.

W poduszkach za wypełnienie posłużyła podwójna warstwa grubej ociepliny. Bieżnik szyłam tak by powstały ładne narożne przeszycia. Ponieważ był sztukowany to zastosowałam szew francuski na łączeniach. Tkanina nie była łatwa we współpracy ale udało się.


W mojej kuchni prezentowało się to tak:


Poduszka na krzesło:

 Bieżnik:

W całości:
 

Serdecznie pozdrawiam... niestety znów walcząc z chorobami.

8 komentarzy:

  1. Mnie się podoba i to bardzo , zwłaszcza że całość jest w kolorach jakie lubię ..:)
    Trzymam kciuki za zwycięstwo w tej nierównej walce z choróbskami ,,,

    OdpowiedzUsuń
  2. Niedziekuje za kciuki. Kasia kolor dobrala do innych drobiazgow kuchennych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny komplecik, elegancki i starannie wykonany:-)
    Dla mnie bomba. Żałuję, że z szyciem mi nie wychodzi.
    Pozdrawiam cieplutko, zdrówka życzę:-)
    Na pocieszenie dodam, że też mam w domu ,,smarkaczy''. Ech, życie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano... z chorowaniem obłęd :) a zeby z szyciem wychodzilo trzeba próbować :)

      Usuń
  4. super wygląda ten komplet :) i poduszki na pewno bardzo wygodne :)
    one są w 2 miejscach przywiązywane do krzesla ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, bo krzesła Kasi i moje mają oparcia na wąskich kijkach i o nie się zawiązuje poduszki. Mam to przetestowane i sprawdza się świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajnie Ci to wyszlo :) a metarial ma sliczny wzór i kolor :) zapraszam do siebie :) bardzo fajny blog i tak mi się podoba że aż go zaibserwuje :) a Ty ?:) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja bardzo dziękuje za śliczny komplet , jestem bardzo zadowolona choc too chyba za malo powiedziane :)
    jeszcze raz bardzo bardzo dziękuje

    OdpowiedzUsuń