Witam
Od ostatniego wpisu minęło parę dni ale nie oznacza to, że nic się u mnie nie dzieje. Co więcej dzięki sprzyjającym okolicznościom zdrowotnym starszaki chodzą chwilowo do przedszkola i mam ciut więcej czasu na maszynowe przyjemności.
Dzięki temu udało mi się zakończyć kilka projektów. Niestety nie wszystkie mogę pokazać... jedne czekają na dotarcie do właścicieli a inne muszą zostać wykończone i uwiecznione :)
Tym niemniej światło dzienne ujrzy dziś kołderka i worek na kapcie uszyte dla dwóch dziewczynek. Kołderka/rożek to prośba od mamy dla Mai, worek to mój prezent dla starszej siostry Oli.
Mam nadzieje, że wiosenne kolory rozweselą nowe właścicielki i Was.
I tak dla maleństwa:
W całej okazałości
Od ostatniego wpisu minęło parę dni ale nie oznacza to, że nic się u mnie nie dzieje. Co więcej dzięki sprzyjającym okolicznościom zdrowotnym starszaki chodzą chwilowo do przedszkola i mam ciut więcej czasu na maszynowe przyjemności.
Dzięki temu udało mi się zakończyć kilka projektów. Niestety nie wszystkie mogę pokazać... jedne czekają na dotarcie do właścicieli a inne muszą zostać wykończone i uwiecznione :)
Tym niemniej światło dzienne ujrzy dziś kołderka i worek na kapcie uszyte dla dwóch dziewczynek. Kołderka/rożek to prośba od mamy dla Mai, worek to mój prezent dla starszej siostry Oli.
Mam nadzieje, że wiosenne kolory rozweselą nowe właścicielki i Was.
I tak dla maleństwa:
W całej okazałości
Przód
Napis
Nie jest idealnie prosta ale i tak jestem bardzo zadowolona. Tył z polara, przód z bawełny. Do pikowania użyłam nici przezroczystych - super sprawa. W środku warstwa grubej ociepliny.
Dla starszaka:
Woreczek
Wewnątrz błękitna wyściółka jak widać zastosowań może być wiele:
Jak sądzicie spełnią oczekiwania młodych dam i ich rodziców?
Ahh i muszę się pochwalić, że wczoraj zakończyłam szycie czegoś dla siebie... Pozostały mi działania wykończająco-maskujące więc niebawem możecie się spodziewać kolejnego posta, a tymczasem, na zachętę:
Piękne szczególnie kołderka skradła moje serce ;-)
OdpowiedzUsuńAby pozazdrościć talentu,pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńSliczne kolorki ma ta kołderka.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) za wszystkie miłe słowa. Kolory miały byc dziewczęce ale nie przesłodzone :) Myślę że się udało.
OdpowiedzUsuńo tak soczysto - zielono u Ciebie:)) Na moją wyobraźnię podziałało!
OdpowiedzUsuńRodziców oczekiwania na pewno a co do młodych dam to przekonamy się już wkrótce;-) już się nie możemy doczekać!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń