Od niedawna mamy wiosnę a ja już chcę lata... Choroby nam nie odpuszczają - nic a nic. Mam wielka nadzieję, że z każdym tygodniem będzie lepiej.
Patrząc w przód uszyłam letni top. Tkanina to dżersej kupiony w sklepie wyprzedażowym (mam z niego skrojoną drugą bluzkę, która już wkrótce). Szyło się dość przyjemnie, pruło mniej, więc stebnowanie nie jest idealne. Za wykrój posłużyła mi bluzka z mojej szafy.
Tkanina jest bardzo przyjemna i mam nadzieje, że będzie się dobrze nosić :)
Przód
Bok
Tył - aby starczyło tkaniny musiałam plecy zrobić z dwóch kawałków
Wszycie ramiączek - skopiowane z bluzki bazowej
Odszycie dołu
W całej okazałości ;)
Czy Wy też już czekacie na lato??
Pozdrawiam
Czyli można powiedzieć, że jesteś już gotowa na nadejście upalnego lata!
OdpowiedzUsuńno i superowo wyszło :)
OdpowiedzUsuńna lato jak znalazł :)
Oj tak, tak. Ja też już czekam na lato :) Super, że ty już jesteś gotowa :) Topik pierwsza klasa.
OdpowiedzUsuńTop w sam raz na plażę ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietny letni :) Też szyłam ostatnio top.Pozdrawiam i będę wpadać.
OdpowiedzUsuń