Ehh, to że nie piszę nie oznacza że nic się nie dzieje. Po prostu dzieje się kilka rzeczy na raz i przez to zakończenie projektów odsuwa się w czasie...
Postanowiłam uszyć dwa krokodyle i wystawić je na sprzedaż na blogu i na allegro. Mam nadzieje, że kogoś zainteresują i sprawią radość jakiemuś dziecku - Tomuś aktualnie uwielbia zapasy ze swoim :) Ponieważ intensywnie się przemieszcza to już potrafi się doczołgać do swojego metkowca.
Poniżej linki do aukcji, a w razie pytań proszę piszcie na maila:
http://allegro.pl/show_item.php?item=3203956290
Mam też już sklejoną aplikację Dory na nową poszewkę, która również będzie na sprzedaż.
W międzyczasie szyję dwie bluzeczki. Jedną z paseczkowej tkaniny (tej co top) a drugą satynowo-koronkową. Tą drugą muszę skończyć dzisiaj więc trzymajcie kciuki by mi się udało. I tu pojawia mi się pytanie... dziewczyny naklejacie flizelinę na bluzki? Jeśli tak to w jakich tkaninach koniecznie a w jakich opcjonalnie? Od czego to zależy??
Pozdrawiam
Też się zastanawiam czy fliselina jest konieczna. Właśnie eksperymentalnie nie daję. Pomysł na krokodyla też niezły- drugiemu dziecku zapewnię, pierwsze obyło się bez metek.
OdpowiedzUsuń