Jakiś czas temu mama sprezentowała mi dwie bluzki. Niby zwykłe basic'i, dość uniwersalne i przyjemne w noszeniu. Mają jednak głęboki dekolt na plecach. Dla mnie ciut za głęboki więc od razu jedną z nich postanowiłam przerobić. Drugą zostawiam w oryginalnym kształcie bo i taki ciuch w szafie warto mieć.
Chciałam Wam pokazać jaki ja mam sposób by zabudować dekolt (lub inne rozcięcie/wycięcie)...
1) Składam bluzkę na pół, idealnie spinając na szwach.
2) Podkładam kartkę i "idąc" igłą po szwie zaznaczam głębokość dekoltu.
3) Powstałe kropki łączę ze sobą:
4) Dodaję zapas (dość spory bo łuki lubią uciekać)
5) Koronkę czy też inny wypełniacz składam, tak by zmieścił się mój wykrój:
6) Przykładam wykrój (pamiętajcie by zachować symetrię, odrysowałam tylko pół dekoltu więc prosty brzeg wykroju oznacza złożenie tkaniny) i wycinam
7) Koronkę przypinam prawą stroną do lewej strony tkaniny:
8) Sprawdzam czy po prawej wszystko ładnie leży
9) Kształtuję i podszywam górny brzeg koronki
10) Przyszywam koronkę do bluzki
11) Sprawdzamy jak leży
Efekt mnie zadowala.. koronka w kolorze szampana dzięki czemu nie rzuca się zanadto w oczy a ładnie wypełnia... Przepraszam za jakość zdjęć ale robione były w środku nocy...
Może komuś się kiedyś przyda mój sposób :)
Pozdrawiam serdecznie
Wyszło super!
OdpowiedzUsuńZamierzam właśnie zmierzyć się z swoją garderobą ...i chętnie skorzystam z Twoich rad...:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że się przydadzą :-)
OdpowiedzUsuńsprytne:)
OdpowiedzUsuń