czwartek, 8 listopada 2012

MOTYLKOWA NARZUTA

No i jest.... zakończona i w 90% udana narzuta motylkowa na nowe łóżko naszej córeczki. Na jej pytanie jakie łózko musiałam szczerze odpowiedzieć "to które jeszcze jest w sklepie :) " ale będzie, najpóźniej w styczniu w naszym domu.
Wymiary narzuty to ok 210 x 120. Zadowolenie nie jest pełne bo chciałam uniknąć obszycia lamówka przez to przeszycia (bo pikowanie to zbyt huczna nazwa) poskręcały mi materiał. Do tego (celowo) zastosowałam grubą ocieplinę przez to narzuta może się mylić (i Kasi się myli) z kołderką.

Narzuta w takich kolorach jest póki co bardziej spełnieniem moich dzicięco-nastoletnich marzeń :) ale mam nadzieje, że córci się spodoba (zwłaszcza motylki i baloniki).

Poniżej szczegółowa fotodokumentacja :)

Przed zszyciem

Po zszyciu przed przeszyciem :)


Po przeszyciu (widać jak poskręcał się materiał)


Element centralny z bliska:


Tył narzuty:


Zadowolona właścicielka:



3 komentarze:

  1. Jak dla mnie bomba!!! Chciałabym taką dla PAulinki ale nie iwem czy dam rade z takim dużym formatem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ie nie lekko się szyje takie płachty dlatego ja miałam max 50cm kawałki

      Usuń
  2. Ale się napracowałaś i efekt jest bardzo ładny :) Mi też się kolorki podobają i aplikacje.

    OdpowiedzUsuń